Narzędzie to moje dzieci! Dzięki nim pomysły moje i moich Klientów stają się realne. Przedstawiam tylko niektóre z nich. Mam nadzieję, że z ich pomocą uda mi się uratować niejeden dom- opuszczony, zaniedbany, pozbawiony uroku. Taki właśnie jest w dom w koślince- dlatego bierzemy się do działania! Z tej ruiny ma powstać domek na lato dla moich Klientów. A oto kilka fotek:
sobota, 16 października 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz